Witajcie!!!
Dawno Mnie nie było tutaj, ale nie oznacza to,że próżnowałam,
to ostatnie prace Paverpolowskie
pierwsza miała swój debiut mieć na kiermaszu ale brak czasu uniemożliwił nam to.
Za to debiutuje teraz.
czerwona dama w turbanie
teraz coś praktycznego pojemniki na cośki
ostatni to serwetka ręcznie robiona na szydełku i zaimpregnowana w paverpol.
Dziękuję Wszystkim odwiedzającym i zostawiającym komentarz!
No Asiu - widzę, że szalejesz z paverpolem - świetne prace!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją wszechstronność. Ciągle raczysz nas czymś nowym. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu czasem odrobina szaleństwa jest nam potrzebna w życiu.
OdpowiedzUsuńJustynko tak czasem się zastanawiam nad tym i dochodzę do wniosku że to wszystko to jeszcze nie to co pochłonęłoby Mnie bez reszty, i dalej szukam.
ależ to jest piękne :) chyba kiedyś spróbuję tego cuda :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zapraszam bo to świetna zabawa, dobry relaks.
OdpowiedzUsuńAsiu - niespożyte masz pomysły! Te pojemniki na cośki najbardziej mi się spodobały, bo ja taka praktyczna. Super je zrobiłaś!!!!!
OdpowiedzUsuńAniu zdradzę i tajemnice to tylko trochę zwykłej tetry zamoczonej w paverpol.
OdpowiedzUsuńPrzyjedziesz to sobie sama zrobisz.
Zaproszenie dla Ciebie i Beaty nadal aktualne czekam tylko na wasze zgadanie się i termin.