środa, 10 października 2012

Tykwa raz jeszcze


Moje tykwowe plony już zebrane,,,
 teraz żeby tylko
dobrze wyschły to będę zadowolona.
mam je  położone na podłodze, bo gdzie takie olbrzymy powiesić???
tu wszystkie razem!!1








ttaakkiiee   mi   porosły!!!!


14 komentarzy:

  1. hmmm, jakbym na zdjęciu zobaczyła krzątającego się skrzata, wcale bym nie była zaskoczona ;))) te tykwy wyglądają jakbyś je z zaczarowanego lasu wyniosła ;)))
    trzymam kciuki żeby wyschły!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lecę w wirtualny świat zobaczyć po co i na co te tykwy:) Jakoś mało wykształcona jestem:) Ale o piciu yerba mate słyszałam:) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na lampki sprawdź tykfa.info.
    na karmik dla ptaków, wazon, miskę, i coś do paverpolu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie do wiary! Ale olbrzymy! Te węże to na razie przy bramie połóż, niech się tylko ktoś odważy w nocy wejść, zaraz z krzykiem ucieknie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Noo...niezłe plony!!! Gratuluję! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale plony! Po obejrzeniu zdjęć z poprzednich postów nie przypuszczałam nawet, że aż tyle tego masz :). Trzymam więc kciuki, żeby wszystkie pięknie wyschły, bo plany na ich przerobienie pewnie masz już sprecyzowane :)).

    OdpowiedzUsuń
  7. finexstra szkoda by mi ich było u mnie mrozy po -2 stopnie.
    zmarzły by....

    OdpowiedzUsuń
  8. Asiu dziękuję, były schowane pod liśćmi. Dobrze,że je zabrałam dzisiejsze -2 stopnie by mi je zniszczyło.
    teraz żeby tylko wysychały sobie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne plony. U mnie w tym roku tylko parę sztuk.Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo nie mogę ale piękne... niech wyschną koniecznie... ale można by cuda z nich zrobić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Na to liczę na parę mam już pomysł, z resztą jeszcze nie wiem co zrobię.

    OdpowiedzUsuń