hmmm, jakbym na zdjęciu zobaczyła krzątającego się skrzata, wcale bym nie była zaskoczona ;))) te tykwy wyglądają jakbyś je z zaczarowanego lasu wyniosła ;))) trzymam kciuki żeby wyschły!!!!!
Ale plony! Po obejrzeniu zdjęć z poprzednich postów nie przypuszczałam nawet, że aż tyle tego masz :). Trzymam więc kciuki, żeby wszystkie pięknie wyschły, bo plany na ich przerobienie pewnie masz już sprecyzowane :)).
hmmm, jakbym na zdjęciu zobaczyła krzątającego się skrzata, wcale bym nie była zaskoczona ;))) te tykwy wyglądają jakbyś je z zaczarowanego lasu wyniosła ;)))
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żeby wyschły!!!!!
Trzymaj, trzymaj, sama trzymam.
OdpowiedzUsuńA ja lecę w wirtualny świat zobaczyć po co i na co te tykwy:) Jakoś mało wykształcona jestem:) Ale o piciu yerba mate słyszałam:) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńna lampki sprawdź tykfa.info.
OdpowiedzUsuńna karmik dla ptaków, wazon, miskę, i coś do paverpolu...
Nie do wiary! Ale olbrzymy! Te węże to na razie przy bramie połóż, niech się tylko ktoś odważy w nocy wejść, zaraz z krzykiem ucieknie!
OdpowiedzUsuńNoo...niezłe plony!!! Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale plony! Po obejrzeniu zdjęć z poprzednich postów nie przypuszczałam nawet, że aż tyle tego masz :). Trzymam więc kciuki, żeby wszystkie pięknie wyschły, bo plany na ich przerobienie pewnie masz już sprecyzowane :)).
OdpowiedzUsuńfinexstra szkoda by mi ich było u mnie mrozy po -2 stopnie.
OdpowiedzUsuńzmarzły by....
Sylwiu udał się poprostu
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję, były schowane pod liśćmi. Dobrze,że je zabrałam dzisiejsze -2 stopnie by mi je zniszczyło.
OdpowiedzUsuńteraz żeby tylko wysychały sobie...
Asia - genialnie Ci porosły!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne plony. U mnie w tym roku tylko parę sztuk.Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńOoo nie mogę ale piękne... niech wyschną koniecznie... ale można by cuda z nich zrobić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa to liczę na parę mam już pomysł, z resztą jeszcze nie wiem co zrobię.
OdpowiedzUsuń