piątek, 9 listopada 2012

Nowy, Ognisty Szal

  Moje ostatnie dzieło: ażurowy szal.
Szal filcowany na silclapsie z Shibori.
Ma ok. 180cm długości i 55cm szerokości.
Ślicznie się błyszczy.


Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.

14 komentarzy:

  1. Asia - normalnie szczena w dół!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie dziurawe, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Łaaadny! No i czerwony, a to jeden z moich ulubionych kolorów, szczególnie w okresie jesienno-zimowym :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam że lubisz soczyste czerwienie jesienią a latem lazury

      Usuń
  4. Cuuuudny!!!!Pozdrawiam c ciepło:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieplutko to dziś jest bardzo, fajnie że podoba Ci się mój szal

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny! Aż mi się ciepło zrobiło jak na niego patrzę. A dziurki pomagała Ci pewnie robić Lidia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka czerwień bywa energetyczna, Lidia pomaga ale nie przy robieniu dziur

      Usuń