kolejna chusta, dobrze mi się robi ten wzór, bo to już druga i na pewno nie ostatnia
ma 165cm, ponad 100g włóczki bawełnianej
Zdjęcia robiła moja chrześnica, kwiat to jej inwencja
To już mój domek.
Już nie mogę się doczekać kiedy w nim zamieszkamy,
jeszcze chwilkę to potrwa, ale już jest blisko
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie komentarza.
moja droga pędzisz z tymi chustami jak tornado ;))) i wszystkie śliczne są!!!! a za przybliżanie terminu wprowadzki mocno, mocno trzymam kciuki!!!!!!
OdpowiedzUsuńChusta śliczna, chociaż nie w moich kolorach :). Za to pięknie prezentuje się na tle ogródka :).Coraz szybciej idzie Ci dzierganie tych chust.
OdpowiedzUsuńDomek prezentuje się super - trzymam kciuki za jak najszybsze zakończenie prac i przeprowadzkę!
ciekawie ułożone kolorki. Życzę szybkiej przeprowadzki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta prześliczna! Wzór mi znany:) Wełenkę sama robiłaś? A dom..... sielski-anielski:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten wzór chusty, co wyraziłam już na żywo :-)
OdpowiedzUsuńA domek jest śliczny
Ładna chusta - w takich ciepłych kolorach. A domeczku to Ci zazdroszczę! :) Czy przeprowadzka do nowego domu = wyprowadzce z Katowic?
OdpowiedzUsuńAsiu te chusty to same się tak jakoś
OdpowiedzUsuńrobią.A ten wzór bardzo lubię.
Aga te kolorki to same się tak układają w wełnie, bo ona tak barwiona już jest.
OdpowiedzUsuńTak Violu! urzekła Mnie twoja chusta i postanowiłam zrobić sobie sama. Tej wełny nie uprzędłam kupiłam w biferno
OdpowiedzUsuńAnna-Maria tak równa się to z ucieczką z miasta. to tylko 25km od Katowic.
OdpowiedzUsuńeeeeeeeee :-) no śliczny !, duży ;-)już wykończony ! mój będzie dopiero dachem kryty za tydzień, a ja chcę na święta już go w pełni przyozdobić i je w nim spędzić :-))hm... mam nadzieję ... pozdrawiam serdecznie Magda
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci tego z całego serca....
OdpowiedzUsuń