poniedziałek, 11 czerwca 2012

haft przestrzenny i jedwabne nici

Witajcie!!!!
               Jest to  moja pierwsza próba z haftem przestrzennym, 
projekt  w trakcie pracy, jeszcze mam sporo w nim do zrobienia,
ale już mi się podoba.
                                                                                                                                 
Może mało perfekcyjne wykonanie ale to początki.
Wzorowałam się na książce  Haft przestrzenny 
którą udostępniła mi Kankanka


Żeby zrobić ten haft uprzędłam sobie  nic jedwabną i zafarbowałam ją
tak mi wyszło.


tu już zwinięte nitki jedwabne.


Każdy młotek ma około 8g


Z tego jedwabiu przędłam moje nici do haftowania


A to już  BFL  z  falklandem sama barwiłam
w dwóch młotkach jest około 350m 2 pl


Miło mi że zaglądacie do Mnie czasem,
pozdrawiam wszystkich odwiedzających i pozostawiających ślad swojej obecności tu...

26 komentarzy:

  1. Bardzo ladnie wykonalas jak na pierwszy raz , gratulacje.
    Pamietaj, czym czesciej bedziesz tak haftowac, to efekt hatu twego bedzie 100% , w kazdej pracy tworczej, czy to rekoma, czy maszyna , czeste wykonywanie pracy jest zawsze perfekt , pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Asia - ty jesteś torpeda!!! Przecież dopiero na pocztę poszłam a u Ciebie takie cuda!!!!

    Niesamowite, śliczne i haft i nici farbowane!
    Ten bfl taki radosny wyszedł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne niteczki i hafcik piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nooo, podziwiam! Pięknie Ci ten haft wyszedł! Jak to ma być pierwszy raz, to już jestem ciekawa co wyczarujesz jak dojdziesz do wprawy :).

    OdpowiedzUsuń
  5. zapowiada się intrygująco ;) z niecierpliwym niepokojem czekam na ciąg dalszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wando bardzo dziękuje za odwiedziny, jest mi bardzo miło że zaglądnęłaś do Mnie, twoje uwagi są trafne trening czyni "mistrza" to tego mi daleko, ale będę się starać

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu tydzień będzie w poniedziałek, wiesz jak się nakręcam to potem idę jak burza, za tydzień się uspokoję biorę się za malowanie domu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Justynko staram się, ale takie farbowanie jak jest u Ciebie to moje się nie umywa...

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiu na razie spokojne, czeka mnie malowanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aśka Kości proszę Cię nie czekaj, ja się dopiero uczę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Haftowanie własnoręcznie uprzędzioną i pofarbowaną nicią jedwabną to jest Coś:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Maris
    udało mi się, zaczekaj aż pokażę efekt końcowy.
    Dziś bawiłam Wansem, też zamierzam nim haftować

    OdpowiedzUsuń
  13. Haft bardzo udany. Ucz się szybko i haftuj kolejne piękności!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny ten haft!Pierwszy raz, ale cudo wyszło...

    OdpowiedzUsuń
  15. Sabina Ja się uczę cały czas czegoś.

    OdpowiedzUsuń
  16. Marzenko
    nie uważam tego za cudo, ale jestem dumna z siebie, bo się udało. Daleko temu do ideału, przy następnych się postaram bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Asiu ależ Ty jesteś pracowita pszczółka!! Haft cudo - bardzo lubię hafty, ale doświadczenia w tej materii nie mam żadnego. Pięknie Ci idzie!! Ale powiem szczerze intryguje mnie też przędzenie i farbowanie!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo efektowne są te przestrzenne hafty. Twój prezentuje się super!

    OdpowiedzUsuń
  19. Czy jest coś, czego Ty nie umiesz zrobić? Po prostu piękne wszystko, kobieto z powerem, jakich mało. Jak ja tak powchodzę na te Wasze blogi, to depresję zaliczę. Jak nie miałam internetu to mogłam odetchnąć (to oczywiście żart). Cuda tworzysz. Buziaki ślę i przemyśliwuję, jak tu się wyrwać do Ciebie z Kankanką

    OdpowiedzUsuń
  20. Aniu do pszczółki to mi dużo jeszcze brakuje. A do przędzenia zapraszam Fantazja-kołowrotek czeka

    OdpowiedzUsuń
  21. Gooocha bardzo dziękuję, efekt końcowy będzie dopiero się prezentował.
    Zapraszam do zobaczenia go!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Rogata Owieczko czekam na Was z niecierpliwością, Wiesz jak to jest jak się baba nudzi to zawsze coś wymyśla, kiedyś farbowałam sobie włosy teraz robię inne dziwadła....
    Szkoda ,że nie wiedziałam wcześniej o waszym zlocie....

    OdpowiedzUsuń
  23. Do czego posłużył jedwab, widać. Cudne! A co powstanie z BFL?

    OdpowiedzUsuń
  24. jeszcze nie mam pomysłu, jest uprzędziony i już.

    OdpowiedzUsuń
  25. Finexta jak chcesz te kłaki kota to podaj adres.

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękny haft !!!
    cudne niteczki :)

    OdpowiedzUsuń