Ty ty masz energię, ciekawość i chęć na nowe. Jajka misterne podziwiałam, mnie to się wydmuszki w rękach gniota nawet przy lekkim dotyku. Ręce ma teraz jak rasowa 'Bäuerin', żadna precyzyjna praca nie wchodzi w grę, a i cierpliwości za grosz nie mam. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mnie. Odważyłam się i zaczęłam prowadzić blog
Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńNo to gratuluję! Ciekawa jestem co wciągnie Cię jako następne? Bo jakoś dziwnie pewna jestem, że coś wymyślisz ;)).
OdpowiedzUsuńWiesz Asiu chyba powinnam trochę potrenować z tym co potrafię i nie szukać niczego nowego.
OdpowiedzUsuńTy ty masz energię, ciekawość i chęć na nowe. Jajka misterne podziwiałam, mnie to się wydmuszki w rękach gniota nawet przy lekkim dotyku. Ręce ma teraz jak rasowa 'Bäuerin', żadna precyzyjna praca nie wchodzi w grę, a i cierpliwości za grosz nie mam. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mnie. Odważyłam się i zaczęłam prowadzić blog
OdpowiedzUsuńCzasem tez mam jej zaniki.
OdpowiedzUsuńZ jajkami to taka przygoda czasowa.
Teraz wchodzi paverpol u Mnie na salony.
Byłam,zobaczyłam,zapisałam!!!!