Moja sutaszowa wiosenna propozycja wisioru.
Znowu zieleń u Mnie gości
Coś trzeba robić by nie umrzeć z nudy.
To wspomniany jedwab.
chusta uprzędziona z chustek mawaty i jedwabiu z taśmy.
100% jedwabiu.
Zamierzony był szal ale zrobiłam chustę.
trochę bardzo laicka ale moja!!!!
propozycja pisanek dla zakochanych.
Czerwone soczyste jajko.
to moje zajęcie pomiędzy wycinaniem pisanek.
Muszę mieć jakieś urozmaicenie w moim maniactwie robótek.
Nie marnujesz czasu:) Wisior śliczny dopracowany w każdym szczególe!. Chusty niestety nie widać w całej okazałości ,a szkoda. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wisior! Właśnie przymierzam się do kupna sznurka - muszę sprawdzić ile pamiętam z tego czego nas uczyłaś! Czerwone jajka może niecodzienne, ale bardzo urocze! Pozytywnie zwracają uwagę!
OdpowiedzUsuńViolu na Twoje życzenie dokładam jeszcze jedno zdjęcie chusty, mam nadzieję, że to Cie satysfakcjonuje???
OdpowiedzUsuńAniu jeśli czegoś zapomnisz to napisz chętnie pomogę.
Czerwone zawsze przyciąga oko.
Zielony to jeden z moich ulubionych kolorów. Wisior jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że łapki, zapewne kocie, też się przymierzały do fotki:)
...śliczny i bardzo wiosenny wisior, soczyste jajo wielkanocne, wiosna już niedaleko...pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jednak postanowiłaś zrobić chustę po swojemu ;))). Bardzo fajnie wyszła, no i co najważniejsze - nikt inny takiej nie ma :).
OdpowiedzUsuńA tym zielonym wisiorem przypomniałaś mi, że mój nadal czeka na wykończenie :(. Mam już wszystkie brakujące elementy - tylko usiąść i skończyć. Aż wstyd! Muszę go wreszcie wyciągnąć, żeby bardziej mi się na oczy rzucał ;)).
Maris mój kot wszędzie za Mną zawsze.
OdpowiedzUsuńEwuva mam taką nadzieję, że już się zacznie.
Asiu nie martw się twój wzór wykorzystam przy następnej pracy.
Jutro się widzimy?????
Ależ ja się wcale nie martwię :)).
OdpowiedzUsuńCo do spotkania - to jeśli ta kawa nadal aktualna, to chętnie ją wypiję ;))).
zaproszenie aktualne Sabina też będzie, ale to już wiesz.
OdpowiedzUsuńTak po 17 zbiórka.
Wszystkiego dobrego z okazji DNIA KOBIET
Chusta jest zjawiskowa jaka lekka!!!
OdpowiedzUsuńDziurawienie jajek zostawiłam sobuie na lato...kto będzie sprzątał chałupę? Niestety nie mam miejsca ...
Do sutaszu kupiłam tasiemki poczekają ze 3 lata i będą jak znalał:)
Piękny wisior.
Pozdrawiam Lacrima
No jedwab sam w sobie jest lekki, aż tak długo chcesz czekać z jajkami?
OdpowiedzUsuńtasiemki chyba się nie obrażą jak trochę zaczekają.
Fajny wisior, ma ładny kształt;)
OdpowiedzUsuńAsiek, wisior wspaniały, dla mnie to te Twoje sutasze najpiękniejsze!!!!
OdpowiedzUsuńChusta śliczna i bardzo ciekawe tworzywo! A pisanka - dla mnie niedościgłe takie rzeźbienie!
Kobieto - ile masz rąk!!!!!
Bombowa pisanka!
OdpowiedzUsuńApril!! dobry kamień miałam.
OdpowiedzUsuńAniu sutasz jak to sutasz po prostu kolorowy, chusta jedwab sam wymusza pewne ruchy w robocie bo w szalu się naciąga i robi się sznurek.
Rąk mam tak jak każdy, tylko paluszki sprytne.
Pelargonio
po prostu pisanki
chusta zwiewna i delikatna ale najbardziej niesamowity jest wisior!
OdpowiedzUsuńczasem udaje mi się zrobić coś co się innym podoba.
OdpowiedzUsuńPiękny wisior!
OdpowiedzUsuń