Witam!!!!
Ostatnie wcielenie mojego jaja strusia Emu
było w 15 kawałkach a to jego ostatnie stadium!!!
Moja czarna dama!!!
Skorupka jaja strusia
Kolejne strusie i gęsie pisanki
Ika mój wierny pomocnik,
zawsze blisko.
Dziękuje za odwiedziny mojego skromnego bloga i pozostawienie komentarza.
Pozdrawiam WAS!!!!!
Piękne dzieła, świetnie udało Ci się zrekonstruować strusie jajo. I Dama bardzo ładna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak piękna rekonstrukcja. A dama, jak prawdziwa. Zdolna jesteś niesłychanie. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsia - a Ty śpisz czasem?????
OdpowiedzUsuńRany, ile to trzeba cierpliwości!!!! Cudne rzeczy!
Super udało Ci się posklejać to jajo! Wygląda teraz świetnie.
OdpowiedzUsuńDamę podziwiam! Nigdy nie miałam talentu do takich rzeczy :(. Teraz czekam cierpliwie na kolejne dzieła paverpolowe :).
jajo na pierwszym zdjęciu jest fenomenalne!!!! a kociak ...sama rozkosz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu czasem sypiam!!
OdpowiedzUsuńPrzesyłka doszła!
Asiu już jest zrobiona czeka na fotkę
Justyna z jajem się udało po prostu.
Rogata Owieczko nie nazwałabym tego w ten sposób, po prostu samo wychodzi.
Witam kolejną zafascynowaną paverpolem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAtabah daleko mi do Ciebie Twoje prace są rewelacyjne,
OdpowiedzUsuńfascynatką jestem to fakt.
W poszukiwaniu kociaszka, od którego mam dostać kudełki, tu zawędrowałam i mimo swojej skłonności do produkcji rzeczy raczej praktycznych niż dekoracyjnych zawyłam (dosłownie: ouuuuuuuu!) z zachwytu na widok pisanek. Cuda, cuda panie!
OdpowiedzUsuńTY miałaś zawyć na widok mojej IKI, pisanki do taka sezonowa produkcja,
OdpowiedzUsuń