Witajcie to moja ostatnia praca.
CHUSTA
srebrna to alpaka 80% i 20% bfl, falbana biała w 100% z corridale.
Chusta ma 176cm długości i 88cm wysokości.
Pomysłem była chusta od Frasi z blogu Moje Hobby,
Ona pomagała mi ją stworzyć.
A zdjęcia zdobiła moja koleżanka i sąsiadka
jest duża, cieplutka i miła w dotyku, w sam raz nachłody
Kochane moje czytelniczki,
mam sporo runa z alpaki i niestety nie mieści mi się już
w mojej szafie,
jestem zmuszona uszczuplić trochę swoje zapasy.
Runo jest wyprane, po gręplowaniu ma trochę zanieczyszczeń typu nasionka traw.
Kolory to 3 odcienie brązu , srebrno biały melanż, i biała lama ( ale to chyba weźmie Kankanka)
Zainteresowane proszę o kontakt mejlowy
to jest czekolada 1
.jpg)
to mleczna czekolada 2
.jpg)
to srebrna 3
.jpg)
to biała LAMA 4 (rezerwacja Kankanka)
.jpg)
to brąz 5
Śliczna wyszła, brawo!!! W takiej chuście obecne mrozy Ci nie straszne :).
OdpowiedzUsuńMoże falbaniasty szalik też uda Ci się w końcu skończyć :)).
Jest boska. A czy siermięga, która tylko prawe, lewe, jest w stanie coś takiego zrobić? I jak to się robi z tym trójkątem? Ja nijak nie rozumiem instrukcji. Taka jestem inteligentna inaczej a bardzo bym chciała sobie chustę zrobić z mojej wełny a jak tak oglądam Wasze cuda na blogach to popadam w coraz większą frustrację. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna rzecz a kolor mnie urzeka, z alpaki to musi być cudo :))
OdpowiedzUsuńChusta piękna ,ale musisz uwazać bo alpaka uzależnia:) Już piszę maila:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, lamę ja porywam, ile tam tego jest!
OdpowiedzUsuńAle chusta wyszła rewelacyjna!!!!!!
OdpowiedzUsuńdobrze Aniu lala jest Twoja.
OdpowiedzUsuńAsiu szalik może skończę do wiosny.
Viola coś wiem na ten temat, o wielbłądzie pamiętam.
Karino Mnie też srebro urzeka, ale trochę gryzie.
Rogata Owieczko nie wiem jak masz na imię ale chętnie Ci powiem jak się robi taką chustę, napisz mejla. sama nie jestem orłem w tej dziedzinie.
Chusta jest rewelacyjna! Mówisz, że alpaka Cię podgryza? A taka miękka w dotyku jest...
OdpowiedzUsuńale tylko ta srebrna, siwe zawsze są twardsze włosy!!!
OdpowiedzUsuńCudeńko zrobiłaś:) Piękna ta srebrna alpaka:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Ci się podoba.
OdpowiedzUsuńOj apetyczna ona jak nie wiem!
OdpowiedzUsuńJako i te alpaki, które na szczęście nie mówią do mnie "mamo" ;-D
chusta, prima sort !!!
OdpowiedzUsuńAta!!! to chyba dobrze?
OdpowiedzUsuńKonKata ciesze się, że Ci się podoba, to moje pierwsze tak udane chuścicho