Witam wszystkich w tym bardzo zimowym dniu.
Uczyłam się ostatnio robić takie pisanki z gęsich wydmuszek
zainspirowana
Pracy przy tym mnóstwo, wydmuszek zmarnowanych jeszcze więcej,
co druga lądowała w koszu.
Ale po wielu ciężkich i długich próbach wyszło mi takie coś.
Tu kupiłam wydmuszki, wszystkie doszły całe, a było ich sporo
Dwa jaja są śnieżno białe z białym i srebrnym zdobieniem
i jedno ecri z złotym
reszta jajek się robi, trwa to wieki bo kilka etapów ma ta praca.,
czas poświęcony temu jest wart efektu końcowego!!!!
Jeśli ma ktoś ochotę na takie śliczne pisanki to zamówienia przyjmuję
appolinar1@wp.pl
Wzory są różne, mojego pomysłu
kombinacja kolorystyczna też może być inna.
NIE MA SZANS NA DWIE IDENTYCZNE PISANKI !!!!!!!
Przepiękne! Ale ile trudu trzeba włożyć ,żeby uzyskać taki koronkowy efekt!
OdpowiedzUsuńNIE PYTAJ!!!!!
OdpowiedzUsuńaż strach liczyć czas nie wspomnę o cierpliwości
No tak! Za oknem śniegu po kolana, a u Ciebie już Wielkanoc ;))). Bardzo fajne Ci te wydmuszki wychodzą! No i z pewnością ćwiczą cierpliwość ;).
OdpowiedzUsuńPS. Asiu błagam wywal tę weryfikację obrazkową w komentarzach, bo oślepnę wpisując komentarze u Ciebie!
Asiu a jak mam to zrobić!!!!
OdpowiedzUsuńŁadne mi :"Wyszło takie coś". Toż to cacuszka!!!
OdpowiedzUsuńRatunku, ślepię nad zbitką literową w weryfikacji. Pierwsze podejście nieudane, a teraz jest jeszcze gorzej:(
Mnie też już zaczynają krecić wiosenne kolorki. Takie jaja widzę pierwszy raz w życiu. To z wydmuszek jest czy tylko tak wygląda? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJustyna z wydmuszek gęsich niestety.
OdpowiedzUsuńZabawa przednia.
Maris nie potrafię tego przestawić.
No tak, było napisane że gęsie... a gdzie Ty te wydmuszki kupujesz? to chyba jednak towar deficytowy...
OdpowiedzUsuńA w sprawie usuwania weryfikacji obrazkowej to zapraszam do Kankanki na wczorajszy post, tam co nieco o tym jest w komentarzach. Faktycznie lekka masakra, a ja na wzrok nie narzekam ogólnie.
Justyna podałam adres na początku postu. Ja tam kupiłam.
OdpowiedzUsuńMawata już przyszła będę pisać mejla do Ciebie.
śliczne jajeczka ;) niecierpliwie czekam na następne ;)
OdpowiedzUsuńNo i super! Od razu lepiej bez tej koszmarnej weryfikacji! Aż musiałam sprawdzić ;)).
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńFajne te jajeczka, więc poleciałam zobaczyć kursik i - nie dziękuję - to stanowczo nie dla mnie. A Twoje prace doceniam tym bardziej;)
OdpowiedzUsuńTe kolczyki u mnie to nie kuleczki tylko mniej więcej sześciany. Ja kuleczek też nie opanowałam;) Ale jeśli masz ochotę potrenować, to tu http://koralikowaweraph.blogspot.com/ znajdziesz instrukcje. Jest też coś, co przypomina moje bryłki, ale nie przyglądałam się zbytnio i nie jestem pewna, czy to jest dokładnie ten sam wzór. Pozdrawiam;)
Piekne to malo powiedziane!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńApril na pewno zobaczę, z lenistwa nie zakładam okularów i potem źle widzę, przepraszam.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że podobają się Wam Moje pisaneczki.