Witajcie!!!!
sama uprałam, pani Adela gręplowała, potem uprzędłam na kołowrotku
te alpakę i sama zrobiłam na drutach.
Wzór zrobiłam sama, bo nie lubię liczyć oczek więc robiłam jak pasowało
i wyszło takie chuścicho
A to moja nowa zabawka, w końcu mam ją w domu.
Wczoraj Pani kurier mi ją wniosła do domu,
dziś z Sabiną i Wiolą robiłyśmy pierwsze filce
Tak nam wyszło,pierwsze koty za płoty.
Świetnie się filcuje te maszyną, zabawa super tylko muszę na Lidie uważać
chętnie pomaga
Wow, cuda, cudeńka. I chusta, i maszyna super.
OdpowiedzUsuńPs. wszystko już mam od Ciebie. Bardzo, bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za wizytę i miłe słowa;) To święto to dla mnie czysta marketingowa kreacja, nic więcej. Wolałabym powrót do tradycji świętojańskiej, nawet czasem bawię się w wianki, choć to podobno przywilej panien;))
OdpowiedzUsuńChusta niesamowita! Dzierganie to dla mnie czarna magia, a już samodzielne przygotowanie przędzy to w głowie mi się nie mieści;))
Chusta piękna, szczerze zazdroszczę maszyny;)
OdpowiedzUsuńChusta piękna, na pewno przyjemnie się w taką otulić. Dla mnie to czarna magia co piszesz, jakieś alpaki, to z ich włosia? (jedyne alpaki jakie znam to Nosal i Skrob ;)) :D
OdpowiedzUsuńAsiek - ta maszyna świetna! Wiele razy kiedyś ją oglądałam, ech! Pozazdrościć!!!!!
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj paczkonosz był!!!
Super, śliczne, cudne!!!!!DZIĘKI!!!
Na razie w przechowalni.... kończę pomału mój maraton rodzinny i natłok pracy w pracy, niedługo znów będę gospodynią domową!
A chusta wspaniała!!!!!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak taka produkcja od podstaw!!!!
Chusta super, a myszyny to Ci zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńNo i się doczekałaś maszyny. Oby sprawiła Ci dużo radości i pomogła stworzyć wiele pięknych rzeczy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMąż pozwolił to zaraz kupiłam, jeszcze by się rozmyślił.
OdpowiedzUsuńBeatko cieszę się, ze jesteś zadowolona, teraz tylko siadać i prząść.
April,to święto zawsze kojarzy mi się z takim starym drewnianym kościółkiem, który jest niedaleko mnie, jest pod wezwaniem św.Walentego własnie tam zawsze był odpust i serca z piernika od zawsze.W tym dniu było tam barwnie i wesoło. Lokalnie.
Ewuva musiałam wykorzystać dobry nastrój mężunia.
OdpowiedzUsuńMarzenko to nie jest takie trudne jak brzmi, alpaka to dobry, ciepły materiał na takie chusty.
Ty znasz alpaki a ja mam ich runo.
Aniu do dobrze, że już przesyłka dotarła do Ciebie.
Pamiętaj o planowanym spotkaniu.
Maris maszyna do nowa zabawka.
Justyno, tak w końcu moja niecierpliwość została uspokojona.
OdpowiedzUsuńRęce mnie bolą od rozciągania tej Twojej cudnej mawaty.
Dziewczyny w rzeczywistości kolor ma cudny, zachwycałyśmy się dziś nim z Sabiną.
wszyscy mają pięknie chusty ja chyba też muszę coś takiego uczynić :D
OdpowiedzUsuńmoże z Twojej pięknej alpaki.
Chusta wygląda świetnie i z pewnością jest bardzo ciepła. Co do wzoru to się nie wypowiem, bo na zdjęciu słabo go widać ;)). Ciekawa jestem czy dzierganie chust wciągnie Cię na dłużej? Chociaż patrząc na Twoją nową zabawkę, to mam co do tego wątpliwości ;)). Już widzę te cuda filcowane, które na niej stworzysz :).
OdpowiedzUsuńKarino chusto to zabawa, podoba mi się jak rośnie na drutach.
OdpowiedzUsuńAsiu chusty bardzo wciągają, zwłaszcza jak się ma na podorędziu takiego nauczyciela jak Ty.
A maszyna na pewno odciągnie Mnie od drutów i sutaszu na jakiś mały czas.
zazdroszczę Ci tej cudownej przędzy.
OdpowiedzUsuńmaszyny też, bo teraz to dopiero "wymalujesz" :)
Mam taki zamiar.
OdpowiedzUsuńA co do przędzy to zapraszam na kawę.
Mówiłaś, żeby się zgłaszać - więc jestem. Ja to ta co na warsztatach siedziała po Twojej lewej stronie :-) Jak tylko skontaktuję się z Bohaczykowem to poślę Ci maila z konkretami. Dzięki za warsztaty i za zarażenie sutaszem :-*
OdpowiedzUsuńAnia
Dziękuję,że się odezwałaś. Czekam na wiadomość.
OdpowiedzUsuńKartki robisz prześliczne....
A sutasz to mała zaraza tak jak wiele innych rzeczy.....
świetna ta szara chusta i zazdroszczę maszyny do filcowania:)
OdpowiedzUsuńmaszyna to bardzo szybka zabawka, jeszcze tak szybko nie udało mi sie niczego ufilcować
OdpowiedzUsuń