U mnie ciąg dalszy filcowania.
oto nowa biżuteria, bardzo duża,
taki łańcuch efekt nie udanego szala.
Co o tym myślicie!!!!
kolejny szal na nim układałam motyle z mawaty.
tak wyszły......
kolejny czerwony, mój ulubiony kolor
z tym razem bez dodatków
połączenie szala z dużym naszyjnikiem tak to wygląda razem
Jutro miałam być na kiermaszu na Nikiszowcu, z Sabiną i Ewą,
ale kochane zdrowie ten
tylko się dowie kto Cię straci
oj jak swojsko to brzmi,
no i właśnie dlatego siedzę w cieplutkim domku.
Za tydzień spotkamy się w Mikołowie.
do zobaczenia!!!!!!!!!