To ostatnio uprzedzone wełenki alpaka i alpaka z merynosem 23mic
Ta alpaka ma piękny srebrny kolor, jest uprzedzona dość cienko w dwie nitki biała to merynos 23mic
Ta alpaka ma kolor gorzkiej czekolady, śliczny połysk.
Miałam tyle planów na ten wieczór, miało być wesoło, a siedzę przed komputerem, mała w końcu zasnęła. A Ja zastanawiam się co robić, ciasto upieczone już w lodówce, bogracz zrobi się jutro rano, dziewczyny dojadą na 14 chyba, jutro będzie się działo, oj będzie !!!!!!!
Zapowiada się szalona sobota.
Miłego i pełnego pomysłów spotkania Wam życzę:) Będziecie coś filcowały? Tego nie potrafię:(
OdpowiedzUsuńŁadne wełny:) Gorzką czekoladę mam właśnie na kołowrotku.
Bogracz i u mnie dzisiaj na obiad, robimy go z lanymi kluchami. Pycha:)
wiem że, będziecie się cudnie bawić, duchem jestem z Wami ciało z deczka oklapłe ale masz rację Asiu babcine sposoby najlepsze :)) będę wyglądać relacji co poczyniłyście :) - serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitajcie dziewczyny, następne spotkanie będzie gdzieś w listopadzie, więc możecie obie czuć się zaproszone. Tym razem nie zdążyłyśmy filcować, na pewno zrobimy to następnym razem więc nic straconego MARIS, nauczymy Cię, tym razem były kulki z koralików i trochę sutaszu i sporo chwalenia się swoimi dziełami, dużo śmiechu i dobrej zabawy. Bogracz i u mnie z lanym ciastem.
OdpowiedzUsuńKarino! następnym razem mam nadzieje że i duch i ciało będzie z nami.
Filcowania co prawda nie było, ale za to ile cudności już ufilcowanych się naoglądałam :). A ile czesanek i już uprzędzionych wełen się namacałam i naoglądałam :)). Ech - cudnie było! Dzięki Asiu za to spotkanie. Zmarszczki mimiczne od śmiechu z pewnością mi się pogłębiły ;))).
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że następnym razem będzie tak samo wesoło.
OdpowiedzUsuńAle macanko miałaś!!!!!!
Dzięki za link i wyprawę do skansenu.
Macałam i jestem oczarowana tą alpaczką Twoją!!!!!
OdpowiedzUsuńCudowności!