Moje tegoroczne plony z tykwy.
Pierwszy raz sadziłam te roślinkę i tak mi rośnie,
to jedna z czterech!!!
to pierwsza tykwusia, maleńka jeszcze
Chwalenia część dalsza, taką mam już świeżo posianą tydzień temu trawę.
Atak wygląda moje podwórko.
Jeszcze trochę pracy wymaga, ale już mi się podoba
i wcale nie chce mi się wracać do bloczydła.
Widok z tarasu
Oczywiście moja modelka nie mija żadnej okazji by się
nie sfotografować.
Dziękuje za miłe odwiedziny i pozostawienie komentarza.
Co do sabatu to proponuję 12,13,14 października
w Istebnej.
program spotkania same ustalimy,
możemy filcować,prząść,koraliki robić,wyplatać cuda,
i co nam jeszcze przyjdzie do głowy...
więcej informacji na mejla
appolinar1@wp.pl