piątek, 6 lipca 2012

FILCOWE SZALE

Obiecanie wczorajsze szale.
wiosenny
jego długość ponad 2m
dużo mawaty, która pięknie się świeci w tym merynosku



Tak  wygląda z bliska


Lazurowy
tak samo długi.



ten zrobiony dziś
letni
też ponad 2m długości



Ten jeszcze się suszy
Ika pilnuje żeby go nikt nie ruszał
Jest zimowy
też długi na ponad 2m
Tego pokaże jeszcze raz jak wyschnie, bo prócz mawaty ma jeszcze tencela.



I to było by na tyle mojego tygodniowego maratonu twórczości
Teraz  malowanie wchodzi u Mnie na salony.
Tydzień luzu od internetu.
Dziękuję moim fankom za doping i kibicowanie w tym tygodniu.
Dziewczyny jesteście wielkie!!!!!!
do zobaczenia!
Całuję i dziękuję za odwiedziny i komentarze.

14 komentarzy:

  1. Ale śliczne szale! Ten lazurowy ma cudne kolory - takie moje :)).
    Udanego malowania! Oby temperatura spadła przynajmniej o kilka stopni, bo już zaczynam Ci współczuć - praca fizyczna w takim upale to koszmar. Nawet myślenie człowiekowi nie wychodzi, a co dopiero machanie pędzlem czy wałkiem ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Asiu akurat nie mam na parterze za gorąco, ale mam nadzieje,że będzie chłodniej. Tylko rzeknij słówko a już robię dla Ciebie szal, jestem chyba Ci coś winna?????

    OdpowiedzUsuń
  3. No to może powinnam Ci zazdrościć tego chłodu? ;)))
    Z szalem spokojnie - zrób najpierw to co najważniejsze, a potem się za niego zabierzesz :). Ale jeśli mogłabym mieć jakieś życzenie, to takie lazurowo-morskie kolory ostatnio najbardziej mnie zachwycają :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze Asiu!! następne filcowanie to szal dla Ciebie, może być taki długi?

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka :) U mnie też się robią następne... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu, może być. Tylko pamiętaj, że natura mi wzrostu poskąpiła ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Asiu małe jest piękne, choć nie zawsze cieszy!!!
    zrobię troszeczkę krótszy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Asiek - jakieś prochy????jakieś farby dziecko wdychało, że tal zasuwa????

    Nie ma najładniejszego, nie ma jedynego, bo one wszystkie takie utkane z marzeń, śliczne szale Asiu!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Aniu za pochwałę, świeżo upieczona Babciu

    OdpowiedzUsuń
  10. Szale pierwsza klasa!I to dobrze , że każdy robi to, co potrafi najlepiej. Wszystkiego nie sposób się nauczyć, ale podziwiać z ochotą można!

    OdpowiedzUsuń
  11. dziękuję. staram się.
    Ale talentu Ci mogę troszeczkę pozazdrościć...

    OdpowiedzUsuń
  12. Zieleń ma w sobie jakiś urok.

    OdpowiedzUsuń