piątek, 17 lutego 2012

Ażurowe pisanki

Witam wszystkich w tym bardzo zimowym dniu.
Uczyłam się ostatnio robić takie pisanki z gęsich wydmuszek 
zainspirowana


Pracy przy tym mnóstwo, wydmuszek zmarnowanych jeszcze więcej,
co druga lądowała w koszu.
Ale po wielu ciężkich i długich próbach wyszło mi takie coś.

Tu kupiłam wydmuszki, wszystkie doszły całe, a było ich sporo



Dwa jaja są śnieżno białe z białym i srebrnym zdobieniem
i jedno ecri z złotym





reszta jajek się robi, trwa to wieki bo kilka etapów ma ta praca.,
czas poświęcony temu jest wart efektu końcowego!!!!
Jeśli ma ktoś ochotę na takie śliczne pisanki to zamówienia przyjmuję
appolinar1@wp.pl

Wzory są różne, mojego pomysłu
 kombinacja kolorystyczna też może być inna.
NIE MA SZANS NA DWIE IDENTYCZNE PISANKI !!!!!!!


15 komentarzy:

  1. Przepiękne! Ale ile trudu trzeba włożyć ,żeby uzyskać taki koronkowy efekt!

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE PYTAJ!!!!!
    aż strach liczyć czas nie wspomnę o cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak! Za oknem śniegu po kolana, a u Ciebie już Wielkanoc ;))). Bardzo fajne Ci te wydmuszki wychodzą! No i z pewnością ćwiczą cierpliwość ;).

    PS. Asiu błagam wywal tę weryfikację obrazkową w komentarzach, bo oślepnę wpisując komentarze u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne mi :"Wyszło takie coś". Toż to cacuszka!!!
    Ratunku, ślepię nad zbitką literową w weryfikacji. Pierwsze podejście nieudane, a teraz jest jeszcze gorzej:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie też już zaczynają krecić wiosenne kolorki. Takie jaja widzę pierwszy raz w życiu. To z wydmuszek jest czy tylko tak wygląda? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Justyna z wydmuszek gęsich niestety.
    Zabawa przednia.

    Maris nie potrafię tego przestawić.

    OdpowiedzUsuń
  7. No tak, było napisane że gęsie... a gdzie Ty te wydmuszki kupujesz? to chyba jednak towar deficytowy...

    A w sprawie usuwania weryfikacji obrazkowej to zapraszam do Kankanki na wczorajszy post, tam co nieco o tym jest w komentarzach. Faktycznie lekka masakra, a ja na wzrok nie narzekam ogólnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Justyna podałam adres na początku postu. Ja tam kupiłam.
    Mawata już przyszła będę pisać mejla do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne jajeczka ;) niecierpliwie czekam na następne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No i super! Od razu lepiej bez tej koszmarnej weryfikacji! Aż musiałam sprawdzić ;)).

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne te jajeczka, więc poleciałam zobaczyć kursik i - nie dziękuję - to stanowczo nie dla mnie. A Twoje prace doceniam tym bardziej;)
    Te kolczyki u mnie to nie kuleczki tylko mniej więcej sześciany. Ja kuleczek też nie opanowałam;) Ale jeśli masz ochotę potrenować, to tu http://koralikowaweraph.blogspot.com/ znajdziesz instrukcje. Jest też coś, co przypomina moje bryłki, ale nie przyglądałam się zbytnio i nie jestem pewna, czy to jest dokładnie ten sam wzór. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne to malo powiedziane!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. April na pewno zobaczę, z lenistwa nie zakładam okularów i potem źle widzę, przepraszam.
    Ciesze się, że podobają się Wam Moje pisaneczki.

    OdpowiedzUsuń